Ron Paul się wycofał?
Czy Ron Paul wycofał się z wyścigu o nominacje Partii Republikańskiej?
Odpowiedź brzmi: NIE!
Dokonano jedynie zmiany w strategii kampanii - ponieważ Paul nie dysponuje środkami potrzebnymi do znaczącej zmiany świadomości wyborców w stanach gdzie odbędą się primaries nie będzie kupował drogich spotów telewizyjnych i marnował zasobów pieniężnych. Ta strategia nie przyniosła dotychczas skutków w stanach gdzie odbywało się głosowanie w ten sposób. Ron Paul cieszy się dużą popularnością w Teksasie dlatego tam raczej będzie opierał się na pracy swoich zwolenników.
Całe siły zostają skierowane na oddolną prace oraz na walkę o obsadzenie jak największej ilości miejsc delegatami na konwencji partyjnej w Tampie. Polskie media piszące o wycofaniu się Paula z wyścigu najzwyczajniej w świecie dokonują własnej interpretacji rzeczywistości z czym mieliśmy już do czynienia podczas tej kampanii. Jako że wszystkie przedrukowują depeszę z PAP to tam należy szukać źródła dezinformacji. Już jutro odbędą się kolejne głosowania w stanach Oregon i Nebraska. Bardziej konserwatywne stany dlatego być może Paul powalczy bardziej o dobry wynik w starciu z Romneyem. Zobaczymy również jak deklaracja prezydenta Obamy o poparciu dla homoseksualnych małżeństw wpłynie na końcówkę wyścigu w łonie Republikanów.
Komentarze
Może chodzi o to, że to już z lekka natrętne? Kilka stron wcześniej link pojawił się kilkukrotnie. Jeśli ktoś chce to znajdzie.
Minęły czasy sławnego "UPR-spam". Przyszła pora na "Plankton-spam"
Przecie to aż kipi entuzjazmem i zainteresowaniem!
A pomysły (nie)nowe... ;)
Wiesz co nawet brak mi słów jeśli nie jesteś zainteresowany to twoja sprawa nikt Cie nie zmusza żebyś się do nas dołączył podałem link aby osoby zainteresowane mogły zapoznać się z naszymi pomysłami.
Zapisujcie się panowie!
Bez służb,
bez pieniędzy,
bez doświadczenia,
bez charyzmy,
bez nazwisk.
Do urn! :)
PS. Brawo, dzięki dużym literom tylko ludzie, którym się nudzi tak jak mi przeczytają twój post.
TU NIE CHODZI O IDEALY I MARZENIA TU CHODZI O WOLNOSC SKONCZYLES SREDNIA TO SOBIE POLICZ TE 40 PRACY KTORE WYKONASZ I ODDASZ DO ZUS 800ZL MIESIECZNIE DO GORA 10 LAT EMERYTURY GDZIE DADZA CI 500 ZL POLICZ A DOJDZIESZ DO WNIOSKU ZE LEPIEJ NIECH CI POZWOLA LASKAWIE TOBIE ZAGOSPODAROWAC 800ZL I ODKLADAC DO SKARPETY LEPIEJ NA TYM WYJDZIESZ ONI JUZ CHCA SIE NAMI OPIEKOWAC W KAZDYM ASPEKCIE ZYCIA DLACZEGO JESLI JA ZDECYDUJE ZE CHCE BYC HEROINISTA ODDAJACYM SIE NA DWORCU KTOS MA MI MOWIC CO MAM ROBIC JESLI NIE OCZEKUJE JEGO POMOCY TO MOJ WYBOR I NIC NIKOMU DO TEGO POLITYCZNE DZIATKI NIE WIEDZA CO TO WOLNOSC MYSLA ZE JAK NIE DOSTAJE PALKOM PO PLECACH TO MASZ\ WOLNOSC ZDAJESZ SOBIE SPRAWE ZE ONI KATROLUJA WSZYSTKO ZA ILE ZJESZ ZA ILE POJEDZIESZ ZA ILE SIE URODZISZ BEDZIESZ ZYL I UMRZESZ POZWALAJA DODAWAC CHEMIKALIA DO JEDZENIA BYS ZA DLOGO NIE PORZYL RON POUL TO PRAWDZIWY FENOMEN PODZIWIAM GO I JEGO PUNKT WIDZENIA WOLNOSCI
Tylko jednego górala na hali widziałeś? ;)
Ale fakt faktem - trzeba żyć swoim życiem, a o ideałach po prostu nie zapominać, by próbować wcielać je w życie przy nadarzających się okazjach. No i można brać udział w jakichś kampaniach czy dyskusjach, bo czemu nie, ale chyba jednak nie warto specjalnie angażować się w te z góry skazane na niepowodzenie (jak wyborcze), bo jak dotąd bilans zysków i strat (czasu i pieniędzy) jest wyraźnie ujemny.
Edukacja jest ważna. Praca organiczna. Praca u podstaw. Nie przyjdzie jakieś wojsko pinoczetowskie i cudownie nie zaora, nie ma się co łudzić. Zresztą nie wiem, czy odgórny wojskowy ordnung to coś, co prawdziwi wolnościowcy wysoko by cenili...
Ja akurat zdawałem maturę w tym roku i wziąłem sobie temat o marzycielach i idealistach w konfrontacji ze światem. Co mi wyszło z tego badania? Że w pojedynkę mało kto cokolwiek osiągnie. Prędzej już nabawi się frustracji lub jedynie polegnie w poczuciu, że ostał się jako "ostatni sprawiedliwy", co i tak niczego specjalnie nie zmienia. Chyba że stanie się akurat jakimś symbolem, ale w tym celu ziarno musi paść na podatny, już wcześniej przygotowany grunt.
Dlatego też potrzebny jest dystans i szukanie najbardziej efektywnych dróg działania, a nie romantyczne lecenie "na hurra" i w konsekwencji - zawód. Chociaż z drugiej strony duch walki też jest istotny, by całkiem nie zezgredzieć. :D
Przecie nie napisałem, że idealista ? realista, tylko, że realizm jest ważniejszy (bez niego nie osiąga się niczego).
Cytat:
Internet to google, youtube, facebook, porno, onet, wp, interia - to jest internet właściwy.
Za internetem właściwym czają się blogi, serwisy finansowe, niszowe portale społecznościowe.
A dopiero na samym dole drabiny fora dyskusyjne i reszta politycznego miętolenia.
Cytat:
Jacy ludzie - zaufani, wierni, rzetelni?
Jacy ludzie zostają ci w pamięci na dłużej - realni czy ci prezentujący zlepek wirtualnych słów?
Cytat:
Bogać się! - załóż rodzinę, spłódź dzieci - to są prawdziwe wartości. Wartości, na których można budować jakąkolwiek wolność.
W tej dekadzie nie zdziała się niczego, dlatego trzeba chomikować karabiny, a nie rzucać się z nimi na słońce. :)
Cytat:
Adios :)
No cóż- różnie ludzie mają w głowach...
A niedocenianie internetu, który będzie głównym medium dla ludzi, z którego będą czerpać informacje o świecie już za niedługo, to jest twoja ignorancja.
Wiadomo, że twarzą w twarz lepiej, ale skąd pogląd, że wirtualnie to nie znaczy realnie? Przecież po drugiej stronie sa ludzie!
Starej daty chyba baco jesteś, w dodatku to ja broniąc kampanii na rzecz wolności i robienia tego, co można, jestem raczej realistą, niż ty, które tego nie chce zrobić bo nie ma teraz możliwości wielkich zmian. Co za płytkie postrzeganie procesów, przemian społecznych, historycznych itd... stoi za twoim stanowiskiem!
No nic- najważniejsze, że ogólnie to jesteśmy po tej samej stronie! (wcześniej się tu też wykłócałem z innymi o pewne rzeczy,ale tego nie napisałem na końcu, to teraz piszę).
No teraz już naprawdę żegnam.
Gdyby Pinochet żył ideałami, a nie realizmem, nie mielibyśmy teraz kapitalistycznego, a komunistyczne Chile.
Cytat:
Naprawdę niewielu jest zainteresowanych polityką, a co dopiero wolnościową. Zejdź na ziemię.
Cytat:
Przecie nigdzie tak nie napisałem - czytajże ze zrozumieniem.
Licealiści Polski nie zmienią. Idealiści również nie.
Najlepiej jest się bogacić :)
Dzieci płodzić, tradycję kultywować.
A gdy nadejdą sprzyjające okoliczności - szturmować, byle nie na darmo, jak robi się to teraz. :)
Żegnam.
Z motyką na słońce...
pozdrawiam :)
i pesik: baca przy łiskaczu przekonał do wolności więcej ludu niż licealiści przez światłowody. :)
- potworna bzdura.
Co innego działanie takie, na jakie na pozwala sytuacja, a co innego ideały w sercu i rozumie, o których można i powinno sie mówić do innych...
Nowy internauta ? POTENCJANY zainteresowany polityką przyszły wolnościowiec.
Ja maturę mam bacuchno, ale nawet jak jej jeszcze nie miałem, to i tak rozumiałem, że na niektóre, często ważne sprawy nie można patrzeć "zero-jedynkowo", że tak się wyrażę, bo to głupota... (na inne niektóre absolutnie trzeba)
Szkoda z Tobą dyskutowac, skoro patrzysz na innych z góry, oceniasz ich powierzchownie niczym leming i przypinasz im wiadomą łatkę( bo dorosły człowiek w wolnym czasie już nie może?...), pewne działania to dla Ciebie strata czasu... (kampania na rzecz wolności), spoko, najlepiej nie robić NIC, mieć świety spokój, co?
Żegnam.
Realizm, to powstanie wielkopolskie, idealizm - warszawskie. Dostrzegasz różnicę?
Przede wszystkim środki, kontakty, układy, dopiero później ideały - nigdy odwrotnie, bo nie osiągniesz niczego poza słowami.
Cytat:
Twój brak zdroworozsądkowego spojrzenia to bzdury, które wyleczyć powinna matura.
Nowy internauta ? zainteresowany polityką przyszły wolnościowiec.
Cytat:
Ojojoj. Korwin-mikke nigdy nie aspirował na monarchę, znów braki w wiedzy.
Będzie działo się to, co podczas każdego innego kryzysu - pod społeczne zainteresowanie wejdą ugrupowania skrajne (antykapitalistyczne i nacjonalistyczne),
a każdy niewygodny władzy zostanie szybko usunięty.
Cytat:
Polska już od ponad 10 lat nie ma armii. Motłoch w koszarach nadaje się tylko do chlania. Białoruś mogłaby podbić nasz kraik w kilka dni, i co z tego?
Od kilku dekad, polityka to nie karabiny, a układy i pieniądze.
Cytat:
Z wiekiem zrozumiesz, że na ideały jest czas, dopiero gdy już się coś wywalczy, nie wcześniej.
Nie doceniasz internetu, który z każdym rokiem zyskuje kilkaset nowych użytkowników (wymiana pokoleniowa).
Wielu otwiera oczy tylko dzięki internetowi, więc to co piszesz to bzdury.
Konserwatywno- wolnościowy Szaraczek, o którym piszesz może 'wygrywać' umysły ludzi- robi to co może, co powinien i co jest niezwykle ważne!
Nieładnie tak przyklejać wszystkim łatkę naiwniaka, który wierzy, że taki Korwin Mikke za rok będzie królem, bo przyjdzie kryzys i "będzie sie działo"...
(Może do Sejmu wejdzie, to będzie sukces, ale na więcej liczyć nie ma co.)
Inaczej sprawa by się miała z Wojskiem Polskim, gdyby nie było tak słabe i zabetonowane. Wtedy w nim byłaby nadzieja na szybkie i skuteczne działanie.
A jak jest z wojskiem?- wystarczy spojrzeć na "samobójstwo" gen. Petelickiego, na demilitaryzację Polski.
Normalny człowiek to taki co ma ideały, ale i nie jest oderwany od rzeczywistości.
Takich ludzi jest trochę, a wg tego co piszesz to w ogóle nie istnieją...
Kto tu jest "głupiutki", to bym polemizował.
Wirtualny elektorat to żaden elektorat.
Ilu z was ruszyło dupę na marsze, defilady, rozmowy społeczne, kongresy? :)
Tutaj Polska, nie Ron Paul, którego spotkasz niemalże w całym internecie, a poparcia wśród republikanów większego niż 15% nie ma. :)
Żyjcie dalej złudzeniami, wirtualnymi potyczkami i takim samym elektoratem.
Coraz ciężej głupiutkim zdejmować klapki z oczu.
Pragmatyzm pozdrawia ;)
Czyli lepiej się od razu poddać, co?
Polska jeszcze w ogóle istnieje dzięki takim ludziom, z których się naśmiewasz, więc daj już człowieku spokój.
To idealiści (w sporej mierze- tj. wraz z ludźmi, którzy pożądają tylko kasy/dopchania się do koryta) kreują ten świat, tworzą historię, a nie takie mentalne chłopstwo jak Ty.
I zazwyczaj jeśli chodzi o idealistów to na czele ruchów stoją ludzie starsi, dojrzali, a nie licealiści...
Pokojowo jest ciężko osiągnąć postawione przed sobą cele (no np. prezydentura Rona Paula), ale tu chodzi o walkę o ludzkie serca i umysły. Widać tego nie rozumiesz. Może już lepiej idź wypasywać swoje owce...
ps. kłopotem wolnościowców czy tam prawie wolnościowców w PL i nie tylko (oprócz cenzury medialnej) jest niezdolnośc do zjednoczenia się (KNP, jakaś Polska 2.0. itd) oraz podejście do uprawiania polityki. Deals? czy NO deals? Wielu jednak chce tego pierwszego, taka ludzka natura niestety, i dlatego Ron Paul w Ameryce czy Korwin, UPR/KNP w Polsce mają poparcie tylko kilkuprocentowe. Dodatkowo u nas nie ma prawyborów, więc jest jeszcze ciężej.
ALE o słuszną sprawę warto walczyć zawsze i jak sie nie jest ignorantem jeśli chodzi o historię Polski, świata to sie wie, że nieraz to co niemożliwe staje się możliwe.
Najczęściej zmiany następowały po tym jak państwo bankrutowało, upadało- a jak to jest z III RP i UE to przecież wiemy. Na sterydach nie można jechać w nieskończoność.
A internet z każdym rokiem rośnie w siłę- wsród młodych, nie wiem jak wsród baców?...