W minionym tygodniu w całych Stanach Zjednoczonych było głośno o przemowie senatora Randa Paula, syna libertariańskiego polityka Rona Paula. Rand Paul, w celu zablokowania głosowania nad kandydaturą nowego szefa CIA, Johna Brendana, wykorzystał technikę filibustera ? wybiegu, który wykorzystuje przepisy pozwalające mówić przez nieograniczoną ilość czasu i tym samym odłożyć w czasie głosowanie. Rand Paul pozostawał na mównicy przez 13 godzin.

John Brennan jest przez niektórych uważany za jednego z najniebezpieczniejszych ludzi na świecie. Jest on prawą ręką Obamy i doradcą do ds. walki z terroryzmem. Słynie z tego, że jest zwolennikiem stosowanie tortur, a także przeprowadzania ataków dronami na cywilów. To właśnie przeciw tej ostatniej procedurze, która w oczach wielu jest niekonstytucyjna, zaprotestował Rand Paul, stosując swojego filibustera. Poniżej przedstawiam komentarz samego senatora, opisujący przebieg 13-godzinnego przemówienia.

 

Rand Paul w trakcie przemówienia Rand Paul, Republikanin, senator z Kentucky, March 9, 2013. Na zdjęciu w trakcie swojego filibustera.

Gdybym planował mówić przez 13 godzin, przed zabraniem głosu w środę w senacie założyłbym  bardziej komfortowe buty. Zacząłem swojego filibustera słowami "Stoję tu dziś, zaczynając filibustera przeciwko nominacji Johna Brennana na dyrektora CIA. Będą mówić tak długo, jak tylko dam radę" - i właśnie to miałem na myśli.

Chciałem podnieść alarm od wybrzeża do wybrzeża. Chciałem, aby każdy wiedział, że nasza konstytucja jest cenna i że żaden Amerykanin nie powinien być zabity przez drona bez uprzedniego oskarżenia o popełnienie przestępstwa. Jako Amerykanie, długo i ciężko walczyliśmy o Kartę Praw. Idea, że żadna osoba nie powinno być przetrzymywana bez procesu i że nikt nie może być ukarany bez oskarżenia, jest fundamentalnym i podstawowym prawem założycieli Ameryki.

Oficjalnie zacząłem przemawiać o 11:47, w środę, 6 marca 2013 r. Miałem sporo uporządkowanych materiałów, które pomagały mi przechodzić przez kolejne punkty, ale mimo że czasem czytałem gotowe treści lub przygotowane uwagi między moimi myślami, większość mojego fillbustera była mówiona prosto z mojej głowy i z mojego serca. Między 13 a 14 ledwie spojrzałem do swoich notatek. Chciałem się upewnić, że niczego nie ominąłem i dokładnie wyjaśniłem, dlaczego żądałem większej ilości informacji od Białego Domu.

Tuż przed 15, senatorzy Mike Lee (Utah) i Ted Cruz (Teksas) przyszli mi z pomocą. Zgodnie z zasadami senatu, gdybym oddał głos i mój filibuster skończyłby się, przewodniczący Harry Reid (Nevada) mógłby kazać mi odejść. Jedynym sposobem na kontynuację było pozwolić senatorom Lee i Cruz na zadanie pytań.

Ich obecność dała mi siłę i inspirację. Senator Jerry Moran (Kansas) również przybył mi pomóc. Senator Ron Wyden (Oregon), jedyny demokrata, który stanął w mojej obronie, wyjaśnił jak pracowaliśmy razem, aby otrzymać od Białego Domu więcej informacji odnośnie zasad ataków dronów.

Około 16.30 dołączył senator Marca Rubio (Floryda). Przez chwilę byłem bliski poddania się, ale ci senatorowie pozwolili mi utrzymywać się dalej. Senator Reid zabrał głos, aby zapytać mnie, kiedy będą mógł skończyć, żeby mógł zaplanować swój głos. Ale nie byłem gotów ustąpić. Czułem, że muszę o wiele więcej wytłumaczyć.

Około 18.30 stało się coś wyjątkowego. Senator Mark Kirk, który był po rehabilitacji po udarze, podszedł na mównicę i dał mi coś. Nie wolno mi było pić niczego poza wodą, ani jeść niczego oprócz cukierków zostawionych w naszych senackich biurkach. Ale on przyniósł mi jabłko i termos pełen herbaty - takie samo zaopatrzenie, jakie Jimmy Stewart przyniósł na mównicę w filmie "Pan Smith jedzie do Waszyngtonu" (dramat polityczny Franca Capry z 1939 roku - przyp. tł). To był moment, którego nigdy nie zapomnę.

Senator Cruz zabrał głos tuż prze 19.30 i powiedział: "Biorąc pod uwagę, że przepisy senatu nie pozwalają używać telefonów komórkowych na mównicy, czuję się niemal pewny, że senator Kentucky nie zdaje sobie sprawę z ruchu na Twitterze, który dosłownie eksplodował".

Miałem niewielkie pojęcie o tym, co się dzieje. Pozwolono mi tylko mówić i słuchać pytań. Kiedy zacząłem krążył po izbie, aby rozprostować nogi, byłem naprawdę pobudzony przez odpowiedzi na Twitterze, Senator Cruz naprawdę podniósł mnie na duchu, kiedy zaczął czytać tweety.

Potem zaczęło się dziać coś nieoczekiwanego. Konserwatyści zaczęli pojawiać się w tylnej części izby, aby zamanifestować swoje poparcie. Republikanin Louie Gohmert (Teksas), które został na pięć godzin, zaoferował mi swoje buty, kiedy napomknąłem, że te które mam, nie są najwygodniejsze. Przyszedł mój dobry przyjaciel, republikanin Thomas Massie z Kentucky. A potem konserwatywny blok republikanów: Justin Amash (Michigan), Ron DeSantis (Floryda), Doug LeMalfa (Kalifornia), Garland "Andy" Barr (Kentucky), Trey Radel (Floryda), Michael Burgess (Teksas), Jim Bridenstine (Oklahoma), Raul R. Labrador (Idaho), Keith Rothfus (Pensylwania), Paul Gosar (Arizona), Steve Daines (Montana), Bill Huizenga (Michigan), Richard Hudson (Karolina Płn.) i David Schweikert (Arizona).

Pod wieczór otrzymałem poparcie republikanów: Johna Barrasso (Wyoming), Mitcha McConnella (Kentucky), Saxby Chamblissa (Georgia), Johna Cornyna (Teksas), Johna Thune (Dakota Płd.), Pata Toomeya (Pensylwania) i Rona Johnsona (Wisconsin). A także Cruza, Jeffa Flaka (Arizona) i Tima Scotta, którzy wykorzystał okazję, aby dokonać swojego pierwszego występu w Senacie. Potem wypowiadał się jeszcze Angus King (Maine), który przyszedł na sam koniec, ale ja po północy powiedziałem sobie dość.

Pod sam koniec byłem zmęczony i głos mi się łamał. Zakończyłem mówiąc: "To jest to, co uważam za wystarczająco ważne, aby przeszło przez te procedury". Rozmawiałem o idei kompromisu, ale stwierdziłem, że "nie dotrzymujecie połowy Piątej Poprawki". I argumentowałem, że potrzebujemy więcej rozszerzonej debaty. Ostatecznie, o godzinie 00:40 opuściłem mównicę.

W czwartek Senat mianował Johna Brennana dyrektorem CIA. Ale debata się nie zakończyła.

Senat ma prawo ograniczył władzę wykonawczą - a mój filibuster to był dopiero początek walki o przywrócenie zdrowej równowagi władzy. Prezydent musi ostatecznie powiedzieć, że Stany Zjednoczone nie będą zabijać amerykańskich cywilów. Piąta Poprawka do Konstytucji stosuje się do wszystkich Amerykanów i nie ma od tego wyjątków.

Otrzymane wsparcie dla mojego filibustera było ogromne i pokrzepiające. Moje biuro odbiera tysiące telefonów. Miliony ludzi mówiły o tym w TV, na Twitterze i na Facebooku. W czwartek Biały Dom wydał list wyjaśniający swoje stanowisko w sprawie uderzeń dronów. Ale administracja zmarnowała zbyt wiele czasu i analizowała zbyt wiele słów i zwrotów, próbując zaszczepić nam wiarę w swoją chęć lub zdolność do ochrony naszej wolności.

Mam nadzieję, że moje wysiłki pomogą pobudzić narodową debatę o granicach władzy wykonawczej oraz jej zakres ingerowania w naturalne prawo każdego obywatela do wolności. "Należny proces" nie jest frazą, która może być ignorowane przez kaprys prezydenta; to jest prawo, które należy się każdemu obywatelowi tego wielkiego kraju.

Wierzę, że wsparcie jakie otrzymałem w ten miniony tydzień pokazuje, że Amerykanie szukają kogoś, kto naprawdę wstanie i będzie walczyć. Jestem gotów robić tylko to. Rand Paul.

Tłumaczenie tekstu Randa Paula za pośrednictwem strony prisonplanet.com

Tłumaczenie i opracowanie: Wojciech Mazurkiewicz, libertarianin.org